niedziela, 14 września 2014

Momenty tygodnia (2)

Niedziela jeszcze parę lat temu była dla mnie najgorszym dniem tygodnia. Ta myśl, że jutro będzie poniedziałek, znów zacznie się bieganina i obowiązki. Teraz staram się w tym dniu skupić na wszystkich pozytywnych wspomnieniach minionych 7 dni, co idealnie i bojowo nastawia mnie na rozpoczynający się kolejny tydzień ;)







Oto, co wydarzyło się ostatnio:


Właściwie cały ten tydzień spędziłam w uroczym towarzystwie przekochanej Madzi, która przyleciała do mnie z końca Europy.


Jadłyśmy najpyszniejszą owsiankę pod słońcem:


Zwiedzaliśmy Wrocław nocą:


I za dnia:


A na Pergoli grałyśmy w Quidditcha ;)


Niebo nad miastem


Mędrzec Szeryf


Udało się też pojechać do Ikei (uwierzcie, to była prawdziwa wyprawa, w dodatku w doborowym towarzystwie :)).


 A jak Wam minął tydzień?