Pora na posta pisanego podczas magisterkowych zmagań z zagadnieniami z pięciu lat studiów. Motywował mnie on do przyłożenia się do nauki, bo przecież po obronie czeka tyle możliwości!
Dziś jestem już magistrem psychologii i chętnie pochwalę się Wam planami na chyba ostatnie tak długie wakacje w moim życiu.