czwartek, 1 stycznia 2015

26 zmian - część I #52zmiany


Ostatnio zamówiłam kilka książek, a wśród nich m.in. pozycję "52 zmiany. Zmień swoje życie tydzień po tygodniu". Leo Babauta słusznie pokazuje w niej, że warto robić małe kroki do wielkich zmian. Założeniem tego poradnika jest, by zmieniać każdego tygodnia tylko jedną rzecz. To ważne, by wprowadzając nowe nawyki robić to stopniowo. Jak mawiają - nie od razu Rzym zbudowano :) Moim zdaniem 52 zmiany w roku to i tak zbyt wiele, ponieważ aby coś weszło nam w nawyk potrzeba zdecydowanie więcej czasu. Postawiłam sobie więc 26 wyzwań, co oznacza jedną zmianę na dwa tygodnie.


 Postanowiłam wybrać z książki propozycje zmiany, które chcę wprowadzić do swojego życia i dodać kilka swoich, których już nie znalazłam u Leo Babauty. Na pewno zmienię też kolejność kilku z nich, ponieważ są dla mnie dość istotne i to od nich chciałabym zacząć.
Oto 10 z 26 zmian, które chciałabym dokonać w tym roku:


Zmiana 1: Posprzątaj w szafie


Zarówno w domu rodzinnym - gdzie wprost tonę w ubraniach, których nie noszę - jak i w mieszkaniu we Wrocławiu. Zamierzam część ubrań oddać, inne sprzedać za symboliczne kilka złotych. Być może nawet tutaj urządzę jakąś wyprzedaż garażową.


Zmiana 2: 30 minut ruchu dziennie


Momentami czuję się jak babcia, zasiedziałam się ostatnio, bolą mnie plecy i czuję się jak emerytka. 30 minut ruchu dziennie to niewiele - można biegać, jeździć na rowerze, maszerować, ćwiczyć z Mel B czy też tańczyć. Czysta przyjemność


Zmiana 3: Więcej owoców


Będę jeść przynajmniej jeden owoc dziennie. Banan dodany do owsianki, jabłko na deser, sałatka owocowa na podwieczorek, albo świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy to tylko kilka przykładów wciśnięcia owoców do jadłospisu.


Zmiana 4: Zjedz trochę warzyw


Tu sprawa się ma podobnie do poprzedniego punktu. Dodam warzywo do jednego posiłku dziennie, w formie sałatki lub surowe, maczane w dipie, mogą być też gotowane lub pieczone. Warzywa w każdej postaci :)


Zmiana 5: Medytuj.


Poświęcę 3 minuty każdego dnia na medytację. Najważniejsze w tym zadaniu jest to, by znaleźć spokojne miejsce, usiąść wygodnie, wyrzucić z siebie wszystkie myśli i skupić się na oddechu. To tylko kilka minut dziennie, a myślę, że pozwoli mi to z większym dystansem podejść do napotykanych problemów.


Zmiana 6: Zacznij oszczędzać


O oszczędzaniu już pisałam. Teraz wystarczy powrócić do sprawdzonych sposobów na odłożenie kilku groszy.


Zmiana 7: Czytaj


Każdego dnia mam zamiar spędzić trochę czasu z dobrą książką. Cudownie byłoby stawić czoła książkowemu wyzwaniu i każdego tygodnia pochłonąć jedną lekturę, jednak nie chcę być gołosłowna, bo nie wiem, na ile ilość wolnego czasu pozwoli. Po prostu chciałabym czytać jak najwięcej :)


Zmiana 8: Pomagaj innym


Poświęcę kilka minut dziennie na okazywanie życzliwości innym. Gdy nadarzy się okazja udzielę im pomocy. A w każdej chwili będę dzielić się uśmiechem z tymi, których znam i tymi, których nie znam (ale zawsze mogę poznać, przy okazji posyłania uśmiechu) ;)


Zmiana 9: Porządki w komputerze


Ginę w swoim laptopie. Kompletnie pogubiłam się już w folderach i plikach. Dlatego każdego dnia przez kilka minut będę usuwać  z komputera niepotrzebne pliki, nieudane zdjęcia i muzykę, której nie słucham oraz sortować to, co zostanie w folderach.


Zmiana 10: Wdzięczność


Każdego dnia tygodnia przed snem wyrażę swoją wdzięczność za wszelkie dobro, które mnie spotkało.


W przyszłym tygodniu przedstawię Wam resztę zmian :)

A Wy co chcecie zmienić w tym roku w Waszym życiu?